sobota, 10 maja 2014

.:: Kropki, kropki i jeszcze raz kropki! ::.

Zostałam zapytana o lakiery 60 seconds Rimmela. Zanim wypowiem się na ich temat, muszę powiedzieć, że kolory z komentarza są piękne! Może sama się na takie skuszę;) Jeśli chodzi o lakier: W sumie przez dłuższy czas miałam jedynie kolor nr 825 Sky high- był bardzo trwały (używam top- coatu) i wygrywał ze względu na świetny, szeroki pędzelek. Oczywiście o kolorze nie wspomnę ;) Jedynym minusem był fakt, że barwił płytkę ale podobno z takimi odcieniami tak bywa. Zachęcona tymi doświadczeniami kupiłam ich więcej (jeszcze przedwczoraj miałam ich 4, dzisiaj już 5 hihi) i zobaczymy jak to się potoczy.
Wydaje mi się, że opisane w komentarzu problemy mogą wynikać, z tego ile lakier w drogerii leżał, jak był przechowywany, czy był wcześniej otwierany (a widziałam osoby otwierające lakiery w drogerii- ja tego nie popieram) albo po prostu trafiła się wadliwa seria. Poza tym ten sam lakier różnie może trzymać się na paznokciach dwóch osób. Jeśli chodzi o konkretne kolory to wiem, że czasem ciężko kupić dobre jasne kolory- zwłaszcza biały! Ale czy czerwony jest np. najsłabszym barwnikiem... Nie spotkałam się z czymś takim- może dlatego, że rzadko maluję paznokcie na czerwono.

Teraz czas na notkę :)
Jak wiecie w poniedziałek zaszalałam na zakupach, oczywiście kupione lakiery od razu znalazły się na paznokciach. W środę stwierdziłam, że jest trochę nudno, więc domalowałam kropki ;) Dużo kropek. Przy okazji przetestowałam sondę.




Jestem z siebie dumna. Jeszcze nigdy nie robiłam tylu kropek. Myślę, że wyszło zabawnie.
W czwartek jechałam do Krakowa, więc postanowiłam skrócić paznokcie- już dawno o tym myślałam. Po skróceniu wyglądały tak:

W Krakowie przypadkiem trafiłam na Rossmanna i kupiłam lakier o którym ostatnio wspominałam!
Przy kasie pani kasjerka zachwyciła się kropkami. Jejku jak mi było miło! 
Jestem podwójnie zadowolona- po latach odwiedziłam Stolicę Małopolski i zakochałam się w niej na nowo. Kocham Kraków. Za wiele rzeczy- ciężko mi teraz opisać wszystko, dlatego na tym zakończę.

Miłego weekendu!



1 komentarz:

  1. Ten jasny niebieski - piękny kolor :) podsuń Madziu markę i odcień, będę wdzięczna :)
    Oczywiście paznokcie cudne, Twoje to i długie i krótkie ślicznie wyglądają :*

    OdpowiedzUsuń