czwartek, 17 kwietnia 2014

.:: Nareszcie jesteście ::.

Jeeeej! Doszły przesyłki (były dwie)! Nie bez komplikacji ale nie było tak źle :)
Wyczekiwałam baaardzo i nareszcie mam u siebie drobiazgi, na których mi zależało. Różne były czynniki, które powodowały, że wstrzymywałam się z kupnem tego wszystkiego ale nareszcie udało się!
Rzeczy, które najbardziej mnie interesowały:


Dzięki paskom do Frencza będę mogła sprawniej ćwiczyć linię uśmiechu :) Jak wyjadę to na pasek.
Sondy miały być dwie ale niestety jedna zaginęła w podróży do mnie :( Kocham Pocztę Polską -.-'
Tasiemki i pędzelki wiadomo do czego potrzebne ;)
Zamówiłam jeszcze m. in. palec do ćwiczeń na tipsa ale przyszedł na szablon. Pomyłeczka nastąpiła przy pakowaniu ale doślą właściwy więc jest ok.
Dostałam jeszcze gratiski ^^

Nie spodziewałam się, chętnie wykorzystam. Niedługo będę musiała kupić karuzelę na ozdoby hihi.

W ogóle jak doszedł do mnie ten palec do ćwiczeń to trafiłam na coś takiego: KLIK KLIK.
Kurcze fajna sprawa. Wyczytałam, że taka dłoń (gumowa) jest lepsza niż palce do ćwiczeń. Trochę mi się marzy coś takiego ale powstrzymuję swoje ciągoty. Jak już mam te palce (chwilowo jeden) to narazie z nich będę korzystać. 

Przepraszam za formę notki ale ostatni tydzień (lub dwa, ciężko mi stwierdzić) jest dla mnie bardzo niekorzystny. Nie mogę się skupić i chodzę z nosem przy ziemi... Co jest grane? Nie mam pojęcia.

Zapraszam do komentowania :)





1 komentarz:

  1. Ja mam teraz fazę na kropki więc też chętnie korzystam z Sondy :)

    OdpowiedzUsuń